wtorek, 20 maja 2014

Ciasto marchewkowe

Przepisów na ciasto marchewkowe jest całe mnóstwo - niektórzy nie wyobrażają go sobie nie wysmarowanego serowo-cukrową masą (serek w stylu philadelphia), inni nie uznają tego ciasta bez kremu kawowego - wariacji jest całe mnóstwo... Ten przepis to raczej lekkie (idzie w końcu lato:), biszkoptowe ciasto z dużą ilością - ehm, zdrowych przecież - bakalii.

Składniki:

4 jajka
3/4 szklanki cukru
1/2 szklanki oleju (słonecznikowy albo rzepakowy)
2 szklanki mąki z proszkiem do pieczenia
3-4 starte marchewki
1 łyżeczka cynamonu
3/4 szklanki posiekanych bakalii (dowolne orzechy i/albo suszone owoce)

Oddzielić białka od żółtek - białka ubić na sztywną pianę, ubijać dalej dodając żółtka, po trochu cukru i oleju. Jak cukier się rozpuści, mikser odłożyć i łyżką wmieszać delikatnie mąkę. Teraz dodajemy starte na tarce o drobnych oczkach marchewki (najlepiej je odcisnąć, sok oczywiście wypić:), cynamon i bakalie, wymieszać dobrze łyżką. Przełożyć do blaszki - może mieć dowolny kształt - ja upiekłam w średniej wielkości tortownicy (25 min w 200 stopniach).


piątek, 9 maja 2014

Zielony majonez

Wersja light domowego majonezu. Z ziołami i odrobiną czosnku robi się z niego sos dobry do... wszystkiego...
Majonez robi się bardzo łatwo, podstawa to POWOLNE dolewanie niewielkiej ilości oleju (2 łyżki - na raz), ubijanie trochę trwa, ale w tym czasie można, cóż..., kontemplować.

Składniki:
2 żółtka
łyżeczka musztardy (najzwyklejsza - nie-ziarnista)
400 ml oleju rzepakowego albo słonecznikowego
sól
pieprz

1 łyżka soku z cytryny
2 ząbki czosnku
300 ml jogurtu naturalnego
pół szklanki posiekanych ziół (bazylia, pietruszka, szczypior, co kto lubi)

Do żółtek dodajemy musztardę i ubijamy mikserem (na wolnych obrotach), po chwili dolewamy olej, porcjami - pół minuty ubijamy i chlap ten olej. I tak dopóki majonez nie przyjmie całego oleju. Majonez będzie się zagęszczał, można ewentualnie dodać trochę musztardy. Po dodaniu całego oleju przychodzi czas na 'psucie' czyli dodanie jogurtu (można mikserem wymieszać dokładnie), potem mikser odstawić i dodać czosnek, sok z cytryny, przyprawy i zioła. Zamieszać łyżką.
Pasuje (niestety?) do wszystkiego - ziemniaków, sałatek, grillowanego mięsa, kanapek - jak to majonez.
Można przechowywać w lodówce do 3-4 dni.

Brownies

Zaletą brownies jest to że robi się je szybko i zawsze się udają. Uzależnieni od czekolady - zaczynamy!

Składniki:
2 tabliczki gorzkiej czekolady 70%
3/4 szklanki cukru (można po dekadencku cukier brązowy)
100 g masła
4 całe jajka
5 łyżki mąki (dla bezglutenowców: można użyć mąki migdałowej albo dowolnej orzechowej)

ewentualnie 100g orzechów (dowolnych) albo owoce (wiśnie, maliny)

masło rozpuścić w rondlu, wsypać cukier i wymieszać. Cukier się nie rozpuści dopóki nie dodamy całych 4 jajek (spokojnie, bez ubijania, w końcu to ciasto dla leniwych). W osobnym garnku rozpuszczamy 150 g czekolady w kąpieli wodnej (czyli na parze, uważając żeby miska z czekoladą nie dotykała wody) często mieszając i po rozpuszczeniu wlewamy do masła z pozostałymi składnikami. Prawie gotowe - teraz mąka, wymieszać delikatnie łyżką. Pozostałą czekoladę kroimy na drobne kostki i wsypujemy do masy, mieszamy (lub dodajemy orzechy, owoce) Ciasto wlewamy do małej foremki (20x20 cm) albo keksówki albo do foremek na muffiny - co komu w duszy gra. Piecze się szybko - 20-25 min w temp 200 stopni. I voila!

Ja użyłam silikonowej foremki na mini-brownies:)